[delphi] Od czego zaczac?

[Athun]

Sciaglem delphi przez torrenta bo na borland byl fatalny transfer... Bede musial sciagac od poczatku ze stronki ?

No ale czy nie przestanie dzialac po kilku dniach ?

[5corpio]

O ilę pamiętam bo z D7 korzystałem dawno to on w ogóle na początku nie odpalał się dopóki nie wpisałeś SN i Authorization Key czy jakoś tak albo nie wrzuciłeś jakiegoś tam pliczku do katalogu usera a skoro już to zrobiłeś i działa to powinien normalnie działać.

[Athun]

SN i AK wpisalem normalnie ale zadnego pliku nie kopiowalem do katalogu usera ...

Ale SN i AK chyba powinny wystarczyc ?

[Nvm]

Ja na moim laptopie nie mam dostępu do neta i cały czas mam Unregisterd więc się nie martw W niczym Cię to nie ogranicza (no chyba, że zależy Ci na spamie od Borlandu na mailu).

[Athun]

No a juz sie balem ze bede musial zaczac wszystko od nowa

Tera bede tylko musial jakis pozadny tutorial znalesc :|

[Blind]

lol, chyba zapomnielisie o tym co bylo jak zaczynaliscie.

HNB: Powiedz mi co z tego co wymieniles uzywales, na samym poczatku jak zaczynales programowac? Czy o to chodzi zeby zaczynac powiedzmy od Delphi 2006 bo ma najwieksze mozliwosci? i co ci z tych mozliwosci, jesli poczatkujacy nic z tego nie wykozysta.

 

Tsr: Ja tez nie wyobrazam sobie TERAZ programowania innego niz obiektowego. Ale to jest TERAZ powiedz mi czy jak zaczynales przygode z programowaniem to odrazu pisales obiektowo? Czy minelo sporo czasu zanim do tego doszedles?

 

VCL no sa zajebiste ale po co poczatkujacym jesli nie wiedza jak to dziala?

 

Piszecie juz o troche wyzszym poziomie o bajerach ktore daje nam kompilator a nie o podstawach, nie wiem jak wy, ale najwiekszym moim problemem jak zaczynalem to nie byla skladnia czy cos takiego, problemem bylo to zeby nauczyc sie to wykozystywac, zeby zaczac myslec jak "programista" i tu glownie chodzilo o algorytymy, przy wiekszych sie gubiłem, wiekszosc programow na poczatku ktore sam wymyslalem nie dzialala mi na poczatku i to nie z winy z tego ze nie znalem podstaw, raczej z winy ze tego do konca nie rozumialem jak dziala.

 

Przyklad: na ircu jest jakis gosciu ktory zaczyna i z tego co pamietam ostatnio mial problem z tworzeniem najzwyklejszesz funkcji, bo nie rozumial jak to wszystko dziala.

 

Tak samo moge powiedziec zeby zaczynac od BASICa, zeby nauczyc sie jak to dziala. I moge sie zalozyc ze czas poswiecony dla Basica wtedy nie bedzie czasem straconym.

 

Dlaczego na poczatku powiedzialem ze TP? bo moim zdaniem do zaczecia nauki jest swietny, na pewno nauczy cie podstaw ktore sa nizbedne. I jego wielkim plusem jest to ze jest dla trybu rzeczywistego ktory jest prosty i poczatkujacy moze sie nim pobawic znajac tylko podstawy.

[HNB]

Nie jest potrzebne , ale jak ktoś pisze że składnia Delphi = TP to po prostu pakować walizki i do UK.- nie mogłem tak tego zostawić

 

TP jest dobry, sam od niego zaczynałem ;P. Delphi czy TP. W Delphi też można się uczyć jak w TP (mniej więcej) File>New>Other...>Console Application i ok.

 

Optymalne będzie Delphi 7.

[Blind]

leeee.... a widziales kod do czyszczenie konsoli? bleeee....

Jak napisalem TP daje wiecej zabawy przy znaniu tylko podstaw. np. trybu graficznego mozesz uzywac bez zadnej znajomosci VCL, czy WinApi.

[HNB]

Co kto woli , mi nie podobało się to że nie mogłem dać normalnej ikonki w plikach exe 16 bitowych (tylko do skrótów )

[Gifanonim]

@HNB

Poszukałem trochę po necie definicji składni języka i znalazłem cos takiego:

 

http://4programmers.net/Delphi/Składnia_języka

 

I jeśli dobrze zrozumiałem to jednak składnia to jest sposób zapisu a nie funkcje jakie język udostępnia.

 

PS. sorry za OT ;P

[Athun]

Zgodnie z zaleceniem blinda znalazlem kurs TP

http://www.pascal.eu.org/

Czy ktos zwas zna ten kurs? Jest on warty poswiecenia czasu ? Czy powinienen znalesc jakis inny i lepszy ?

[HNB]

@Gif: czyli mam rację , bo to jest specyficzny sposób zapisu właściwy dla Delphi a nie funkcje jakie udostępnia (więc wspomniane bajery tworzą język nowej generacji , jeśli przeczysz że rzeczy jakie wymieniłem są tylko funkcjami jakie udostępnia to równie dobrze możesz stwierdzić że Delphi nie istnieje bo wykluczając array of, threadvar, operator, inteface możesz wykluczyć begin, end, var bo są na tej samej płaszczyźnie , tworzą sposób zapisu - wszystko to zresztą jest funkcjonalnością jaką nam oferuje OP). Jeśli chcesz kontynuować polemikę na ten temat zrób lepiej nowy temat bo uzurpator Iskar go za chwilę zamknie ;P

 

A kurs wygląda ok , im więcej przeczytasz różnych kursów tym więcej się nauczysz

[5corpio]

Czy ktos zwas zna ten kurs?

ehhh dawno temu w trawie... jak byłem smarkaczem chyba sam na nim zaczynałem xD pamiętam jak nigdy nie mogłem zczaić czym są te tablice

[Athun]

No nie no to ja juz niewiem XD Uczyc sie w tym TP czy odrazu zaczac od Delphi :>

[KaYou]

ucz sie w TP. Chcesz sie nauczyć kodzić, czy kleić wycinanki? Naucz sie kodzić, potem przejdź na Delphi

[Nvm]

pamiętam jak nigdy nie mogłem zczaić czym są te tablice

 

No ba, ja nadal ich do końca nie rozumiem

 

PS. HNB - grasz w MapleStory?

[Arthan]

Witam

Chciałem tylko potrzeć głosy tutejszych .. ja tez zaczynałem od TP i popieram tą metodę nauki

W końcu najpierw trzeba zrozumieć te wszystkie zmienne, stałe, pętle i inne podstawowe elementy języka i do tego doskonale nadaje się TP po za tym jak są jakieś kursy do Delphi to raczej bez zabawy w konsoli tylko obiektowo i z VCL. w TP takiej możliwości nie ma.. musisz kodzić

[sazian]

a tez zaczynałem od TP i popieram tą metodę nauki

niech zgadnę

chodziłeś do liceum informatycznego

tam zawsze męczą z tym TP

ja zaczynałem od delphi i jakoś zrozumiałem te wszystkie pętle stałe i zmienne

a co do tego ze w delphi nauczysz się klikać na nie kodzić ...

hmmmmm....

udogodnienia są po to żeby z nich korzystać

ja proponuje się cofnąć do asm w tym nie masz żadnego klikania, tylko kodzenie

[Arthan]

CYTAT(sazian @ nie, 10 cze 2007 - 10:51) <{POST_SNAPBACK}>niech zgadnę

chodziłeś do liceum informatycznego

tam zawsze męczą z tym TP

 

pudło kiedyś tam to niby zaczynałem jeszcze od Basica .. ale nie przypadł mi coś do gustu

To było dawno.. jeszcze netu nie miałem.. i programowałem w tym co miałem moje pierwsze spotkanie z komponentami odbyło się poprzez Visual Basic'a dla Aplikacji znajdującego się w Wordzie .. Niby niezły bałagan.. ale jednak to wszystko mi pomogło w nauce Delphi, bo jakieś tam podstawy już były

 

CYTAT(sazian @ nie, 10 cze 2007 - 10:51) <{POST_SNAPBACK}>ja zaczynałem od delphi i jakoś zrozumiałem te wszystkie pętle stałe i zmienne

w zasadzie obojętnie w czym zaczynasz byle żeby kodzić

 

CYTAT(sazian @ nie, 10 cze 2007 - 10:51) <{POST_SNAPBACK}>udogodnienia są po to żeby z nich korzystać

niby tak.. ale gdybym ja zaczynał w Delphi to pewnie bym dla przykładu.. wczytywał każdy plik tekstowy przy użyciu Memo.Lines.LoadFromFile a o AssignFile bym w ogóle nie słyszał .. ale ja to ja

 

ja proponuje się cofnąć do asm w tym nie masz żadnego klikania, tylko kodzenie

nice joke

 

ps. nie wiedziałem że jest tu ograniczenie emotek.. ehh a ja je tak bardzo kocham ;(

[Nvm]

niby tak.. ale gdybym ja zaczynał w Delphi to pewnie bym dla przykładu.. wczytywał każdy plik tekstowy przy użyciu Memo.Lines.LoadFromFile a o AssignFile bym w ogóle nie słyszał

 

No ba, ja do pewnego czasu tak miałem Na szczęście w porę się opanowałem...

[sazian]

nity tak

warto poczytać o operacja na plikach rodem z pascal'a ale na początku nie jest to niezbędne

[lewymati]

To ja się włączę do rozmowy...

 

Jak się zaczyna od Delphi to potem raczej trudno jest nauczyć się tworzenia zaawansowanych aplikacji... Dlaczego? Bo nie wie się na czym polega algorytmika! W Delphi jest VCL, który robi wszystko za nas (prawie)... Wbudowane funkcje sortowania, przeszukiwania itd... - wszystko podane na tacy...

 

Jednak gdy przyjdzie czas na coś większego, gdy będzie się musieć samemu napisać jakąś kontrolkę, albo opracować jakąś złożoną funkcję to będzie problem... Bo przecież skąd będzie się wiedzieć na czym polega np. przeszukiwanie grafów, aproksymacja, rachunek prawdopodobieństwa, kombinatoryjka, o co chodzi w drzewach binarnych, programowaniu dynamicznym, geometrii obliczeniowej, itd...?

Musimy myśleć do przodu... Na samym VCL-u programowanie się nie kończy... Tu nie chodzi o to, by sobie poukładać ładnie konkretne elementy. Tu chodzi o to by je zaprogramować...

 

Jak myślicie skąd na forach jest tyle pytań typu: Jak to zrobić? Dlaczego ten kod mi nie działa? Czy ktoś może za mnie napisać ten kod? Często te pytania dotyczą takich banalnych spraw, że aż płakać się chce... Skąd to wynika? Właśnie z tego, że ludzie zaczynający właśnie od Delphi nie mają w ogóle pojęcia co to są tablice, zmienne, pętle, instrukcje warunkowe... A jeśli wiedzą to nie umieją ich wykorzystać w praktyce... A pascal właśnie tego uczy! Tylko tego... Tam nie ma żadnej zabawy w układanie klocków... Tam jest programowanie w pełni tego słowa znaczeniu...

Dlatego w pełni popieram naukę najpierw pascala, a potem delphiego...

 

Trochę długi mi post wyszedł, ale co tam

[Gifanonim]

Eeee tam...

 

Jak zaczniesz programowac w delphi i na poczatku zajmiesz sie aplikacjami konsolowymi to tez sie nauczysz ;p w kazdym razie nie jest wazne co IDE udostepnia tylko jak bardzo sie w kod zaglebiamy

 

ale fakt jest jeden VCL to ZŁO! xD

[HNB]

Do VCL trzeba dorosnąć , popieram TP

[Blind]

hehe HNB jednak zmieniles zdanie co do TP